• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Przemyślenia nocą - autor Nocny Marek

W moim życiu natykam się na myśli - wypowiedziane, pokazane, wyśpiewane, wyszeptane i wykrzyczane. Z plątaniny tych luźnych końców próbuję wykuć mądrość i wiedzę, wciąż potykając się o nowe przeszkody tylko po to, aby okryć następnego dnia jak niewiele wiem. Mimo wszystko chce uporządkować te luźne końce i nadać myślom obecnym w każdej formie, jakiś kształt. Chyba każdy z nas chciałby znać odpowiedzi na wszystkie pytania, prawda?

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
23 24 25 26 27 28 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Kwiecień 2016
  • Luty 2016
  • Styczeń 2016
  • Listopad 2015
  • Październik 2015
  • Wrzesień 2015
  • Sierpień 2015
  • Lipiec 2015
  • Czerwiec 2015
  • Maj 2015
  • Kwiecień 2015
  • Marzec 2015
  • Luty 2015
  • Styczeń 2015
  • Grudzień 2014
  • Październik 2014
  • Wrzesień 2014
  • Sierpień 2014
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014

Archiwum 06 marca 2015

IV rozbiór Polski

    Panuje powszechna opinia, że w nowoczesnym świecie nie można rozebrać państwa. Najnowsza historia, a w zasadzie stan aktualny, dziejący się na naszych oczach, pokazuje, że wszystko można, wystarczą odpowiednie sumy. Polska jest rozbierana ze wszystkiego, co da się  jej odebrać.

 

    Rządzący przez ostatnie 25 lat prywatyzacji sprzedali każdy element, fundament, silnego, niezależnego państwa: przemysł ciężki przestał istnieć, zbrojeniówka dogorywa, zakłady motoryzacyjne znikły z map, gazownictwo jest w niebycie. To co jest, pozostaje w prywatnych rękach zagranicznych inwestorów lub po cichu przekazuje się to w obce ręce. Zagraniczne ręce. Za jaką cenę? Przynależności do Unii. Gdyby nasi rządzący, przez ostatnie dwie dekady, nie ulegli presji, bylibyśmy narażeni na ostracyzm, a w ostateczności, szukając jakiegokolwiek sojusznika, przytulalibyśmy się do Rosji, byleby „czuć” wsparcie.

 

    Unia i NATO to papierowe dla nas twory – tak papierowe jak traktaty zawarte przez 1 września 1939 roku. A jest w tym ciekawa logika: w razie wojny, jesteśmy nie tylko bezbronni, ale z braku wartościowych dla Unii i NATO zasobów (silne wojsko, mocne zagłębie metalurgiczne, paliwa kopalniane) można nas „poświęcić”.

 

    Z drugiej strony media mamią nas nowymi osiągnięciami w każdej z tych dziedzin, która naprawdę sięga dna. Na przykład często w prasie, przy okazji ważniejszego wydarzenia wojskowego, pokazuje się prototyp polskiego czołgu lekkiego PL 01 Concept, i wszystko fajnie. Ale kto zza granicy pozwoli, abyśmy mieli nowoczesny czołg? Oczywiście, nikt i jak przyjdzie do uruchomienia produkcji okaże się: a) jest wadliwy b) nierentowny c) Niemcy sprzedadzą nam taniej Leopardy (więc zależność od obcego państwa zapewniona) d) Rząd postanowi uciąć budżet – ale zrobi się wszystko, abyśmy nie posiadali silnego filaru wojska. Własnego filaru.

 

    Podobnie jest z gazem łupkowym. To że jest w naszej ziemi, nikogo nie zaskakuje – natomiast rządzący chętniej wydadzą 500 milionów złotych na gazoport (ta, do sprowadzania gazu od innych państw), niżeli zainwestują tę sumę we własną infrastrukturę. Bo się nie opłaca? Tak, ale tylko Unii, bo Polska by na tym zyskała. Motoryzacja? Lepiej postawić fabryki dla Volkswagena i dać ludziom pracę (rząd chwali się że zmniejsza się bezrobocie, a tymczasem to nie rząd daje pracę, tylko zagraniczny koncern, zyskując na tym krocie), niż przypadkiem postawić tę gałąź gospodarki na nogi.

 

    Wszystko wyprzedajmy, nawet ziemie i lasy – bądźmy mili dla Unii, a ona kopnie nas w dupę, kiedy będziemy już bezużyteczni, rozebrani ze wszystkiego, co da się nam jeszcze zabrać.

06 marca 2015   Dodaj komentarz
czwarty rozbiór polski   uni daje unia zabiera  
Nocnymarek | Blogi