Ten pierwszy raz...
... jest najdziwniejszy. Niby fajnie, choć nie wiadomo, czy to na pewno to, niby źle, bo tak nieco głupio zaczynać, nie wiedząc co dalej, ale... A, nie. Ja wiem, co dalej. Kiedyś pisało się "Drogi pamiętniku...", czy teraz napisać "Drogi Internecie"? Trzydzieści lat temu, i owszem, pisałbym pamiętnik, a kiedy teraz patrzę za plecy, te dawne czasy, myślę, ze zmądrzałem. I wciąż się uczę.
Uczę się o moim kraju, o moich rodakach, o ludziach których spotykam na co dzień. O małej i wielkiej polityce, o kłamstwach, o prawdzie, o propagandzie i z tej nauki wyłania się smutny obraz - stracili Polacy wolność i jasność umysłu. I o tym chciałbym porozmawiać, i o tym pisać. I innych przyziemnych sprawach, a nawet tych mniej przyziemnych.
Marek
Dodaj komentarz